Michał Woś w Sednie Sprawy: "Podsłuchiwanie opozycji to jakieś banialuki i bzdury"

Podsłuchiwanie opozycji to jakieś banialuki i bzdury, twierdzi Michał Woś. Wiceminister sprawiedliwości mówił też o Unii Europejskiej i zagrożeniach, jakie jego zdaniem, wiążą się ze zmianą władzy w Polsce. Polecamy dzisiejsze Sedno Sprawy.
Konsultacja ws. misji powierzenia rządu
Nie należę do tych, którzy jakoś pałają optymizmem, że my stworzymy rząd - zaznacza gość Sedna Sprawy.
Może być ktoś inny, różne są głosy. Zdecydują liderzy Zjednoczonej Prawicy. Szanse są tak niewielkie, że nie ma znaczenia, czy to będzie PMM, czy ktokolwiek inny.
Polecany artykuł:
Na pytanie o inwigilację opozucji Mihcał Woś odparł, że to jakaś bzdura zupełna. To są oczywiście banialuki, bajki."Były szef CBA realizuje zadanie, by obrzydzić opinii publicznej CBA i przygotować grunt pod likwidację tej instytucji" - dodał.