Nadal nie przyznaje się do pobicia partnerki - ruszył proces trenera personalnego Miłosza P.
2018-11-30
8:52
Sąd odroczył jednak proces do 28 lutego.
Brutalnie pobił swoją partnerkę, nadal nie przyznaje się do winy. Przed gdańskim sądem ruszył proces znanego trenera personalnego. Do pobicia miało dojść w kwietniu tego roku. Internet obiegły zdjęcia kobiety, która miała liczne obrażenia twarzy, złamany nos i krwiaki. Miłosz P. nie przyznaje się do winy, twierdzi, że doszło tylko do kłótni, ale nie do pobicia. Mężczyzna w tej chwili znajduje się pod policyjnym dozorem. Grozi mu 5 lat więzienia. Sąd odroczył proces do 28 lutego.