Nie marzył o takim momencie. Kamil Stoch triumfatorem 66 Turnieju Czterech Skoczni!

2018-01-07 16:23

Hannawald do Stocha- witaj w ekskluzywnym klubie

Po dobrze wykonanej pracy, wracają do Polski by trochę odpocząć. Po udanym dla nas Turnieju Czterech Skoczni- biało czerwoni będą zbierać siły w kraju by jak najlepiej wypaść na igrzyskach w Pjongczangu. Teraz potrzebujemy spokoju – mówił Kamil Stoch tuż po triumfie w 66. edycji tej imprezy. Nawet nigdy nie marzyłem o takim wyczynie, bo wiedziałem, jakie to jest trudne- komentował król czterech skoczni, Kamil Stoch, który już przeszedł do historii. Przypomnijmy- skoczek z Zębu został drugim zawodnikiem w historii, który triumfował na wszystkich obiektach Turnieju Czterech Skoczni. Imprezę wygrał po raz drugi z rzędu. Jednocześnie dołączył do jedynego do tej pory zawodnika w historii Svena Hannawalda, który może się pochwalić wygranymi czterema konkursami w jednej edycji. W Bischofschofen Kamil Stoch postawił kropkę nad "i" - dlatego kibice mogli dwa razy wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego. Wielki dzień, wielkie osiągnięcie Kamila- komentuje wczorajszy sukces- Adam Małysz. Orzeł z Wisły, na punkcie którego oszalała kiedyś cała Polska bez wyjątku- mówi teraz jako dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego- jak ja się mogę teraz porównywać do Kamila. Szybko wzrost formy Stocha dostrzegł trener naszej kadry Stefan Horngacher. Jak mówi - już w Niemczech przyszło mu do głowy, że może się wydarzyć coś wyjątkowego. Przed skoczkami teraz chwila wolnego - za 2 tygodnie zawody Pucharu Świata w Zakopanem, a na początku lutego - Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu, gdzie Stoch będzie bronił 2 złotych medali.​