Papież Franciszek zaapelował o pokój na Bliskim Wschodzie
Papież Franciszek zaapelował w niedzielę o przerwanie działań zbrojnych między Izraelczykami i Palestyńczykami. Poprosił o dialog i pojednanie, wielokrotnie też podkreślał, że wśród zabitych jest wiele cywilów, w tym kobiety i dzieci.
- Śledzę z ogromnym zaniepokojeniem to, co dzieje się w Ziemi Świętej. W tych dniach dochodzi do gwałtownych starć zbrojnych między Strefą Gazy i Izraelem, niosących ryzyko, że wywołają spiralę śmierci i zniszczenia. Wiele osób zostało rannych, a bardzo dużo niewinnych zginęło. Są wśród nich także dzieci. To jest straszne, niedopuszczalne. Ich śmierć jest znakiem tego, że nie chce się budować przyszłości, ale chce się ją niszczyć - oświadczył papież Franciszek do wiernych zebranych w niedzielę na placu św. Piotra. Głowa Kościoła Katolickiego zaapelowała, aby odpowiedzialni za działania zbrojne na Ziemi Świętej "zawiesili szczęk oręża i weszli na drogi pokoju, także z pomocą wspólnoty międzynarodowej". "Módlmy się za ofiary, zwłaszcza za dzieci, módlmy się o pokój do Królowej Pokoju" - apelował papież w ostatnią niedzielę.