Pilot Airbusa umyślnie rozbił maszynę

2015-03-26 15:37

Francuscy śledczy mówią wprost: wszystko wskazuje na to, że to drugi pilot celowo zniszczył samolot. Jak mówią, nie ma podstaw, by katastrofę maszyny Germanwings uznać za akt terroryzmu.

W momencie katastrofy za sterami siedział tylko jeden z członków załogi. Kapitan maszyny opuścił na chwilę kokpit. Według prokuratora drugi pilot sam rozpoczął manewr obniżania wysokości i odmówił otwarcia drzwi do kabiny. Wiadomo, że był przytomny do chwili uderzenia samolotu o ziemię. Drugi pilot był obywatelem Niemiec. Miał 28 lat . Nazywał się Andreas Lubitz i nie znajdował się on na liście poszukiwanych terrorystów. Pracował od kilku miesięcy i miał około stu godzin wylatanych na tej maszynie. Kapitan miał 10 tysięcy wylatanych godzin i 10-letnie doświadczenie. Z nagrania zarejestrowanego przez czarną skrzynkę airbusa wynika też, że pasażerowie dopiero w ostatniej chwili zorientowali się, że za chwilę dojdzie do katastrofy. Zginęło 150 osób.