Podpalił drzwi biura min. Kempy, grozi mu 15 lat więzienia
Sebastian K. usłyszał zarzut o charakterze terrorystycznym
Sebastian K. przyznał się do podpalenia biura poselskiego min. Beaty Kempy i usłyszał zarzut o charakterze terrorystycznym. Grozi mu teraz 15 lat więzienia. "Ustalono 15 osób pokrzywdzonych, w tym 6 dzieci. Wszyscy mieszkali w tej kamienicy w Sycowie, gdzie mężczyzna wybił metalowym przedmiotem szybę w drzwiach biura poselskiego. Następnie rozlał łatwopalną substancję i podpalił wnętrze. Tylko dzięki akcji gaśniczej podjętej przez policjantów i strażaków pożar został ugaszony - tłumaczy prokurator Robert Tomankiewicz. Sebastian K. usłyszał też zarzut posiadania i produkcji marihuany, którą znaleziono w jego mieszkaniu. Beata Kempa, posłanka Solidarnej Polski z listy PiS, jest szefową kancelarii premiera. (PAP)