Polacy nie chcą brać kredytów: To rekord!
To absolutny rekord. W stosunku do ubiegłego roku o połowę spadła liczba zapytań o kredyty hipoteczne - wynika z badań przeprowadzonych przez Biuro Informacji Kredytowej. Skąd rekordowe spadki?
W maju o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie niemal 24 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do prawie 50 tys. rok wcześniej - mówi prof. Waldemar Rogowski analityk BIK. - To najniższy odczyt od 15 lat, odkąd BIK analizuje liczbę wnioskujących o kredyty mieszkaniowe. Liczba osób wnioskujący o kredyty mieszkaniowe regularnie spadała już od kwietnia 2021 roku. Obawiam się, że w kolejnych miesiącach tego roku liczba potencjalnych wnioskujących jeszcze spadnie - dodaje.
Czytaj także: Włodzimierz Czarzasty w Sednie Sprawy: Unia Europejska zachowuje się skandalicznie w sprawie pomocy uchodźcom
Polacy sami przyznają, że jest wiele powodów, które decydują o tym, że obecnie nie biorą kredytów hipotecznych.
- Przez drożyznę i taką niepewność właściwie co będzie. Stopy procentowe idą w górę. Czasy są naprawdę niepewne - usłyszał nasz reporter.
- Ja bym się bała, że potem mi nie starczy, żeby po prostu zaspokoić podstawowe potrzeby życiowe - dodaje mieszkanka stolicy.
- Ludzie się boją, bo nie posiadają aż tyle oszczędności - i żeby kupić mieszkanie, i żeby brać kredyty - słyszymy.
Średnio Polacy wnioskują o kredyt w wysokości 350 tys. zł, ale ta wartość w ostatnich miesiącach również się zmniejsza.