Potrącił na przejściu cztery kobiety, jedna zmarła. Tragiczny wypadek w Rudzie Śląskiej

Kierowca będzie niebawem przesłuchiwany i może usłyszeć zarzuty.

Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę tragicznego wypadku w Rudzie Śląskiej. Na przejściu dla pieszych zostały potrącone cztery kobiety, jedna z nich nie żyje, a trzy są poważnie ranne. Samochód wjechał w grupę osób, które wyszły z autobusu i przechodziły na oznakowanym i oświetlonym przejściu. Sprawcą jest 60-letni kierowca z Rudy Śląskiej, który podczas wypadku był trzeźwy. Mężczyzna powiedział policjantom, że nie widział kobiet na przejściu. Dopiero gdy w nie wjechał, miał poczuć "lekkie uderzenie". Mężczyzna będzie niebawem przesłuchiwany i może usłyszeć zarzuty.