Premier Morawiecki na spotkaniu z Solidarnością. Co ustalono?

Zahamowanie wzrostu cen energii, podwyżki pensji w budżetówce w czasach drożyzny i emerytury stażowe - o tym premier rozmawiał ze związkowcami z Solidarności. Sprawdź szczegóły.
- Związki grożą protestami, ale są też gotowe rozmawiać - podkreśla szef Solidarności Piotr Duda. - Tematu emerytur stażowych na pewno nie odpuścimy - zapowiedział. Jak dodaje, problemów do rozwiązania jest więcej.
- Jeżeli rząd proponuje na 2023 rok podwyżki na poziomie 7,8 proc., to my się nie zgadzamy. Ale na tym polega dialog, ciężkie rozmowy, że się spotykamy i o tym rozmawiamy. My będziemy ten temat drążyć i będziemy podejmować decyzje - dodał.
Na razie zmian w przyszłorocznym budżecie nie będzie - odpowiada Mateusz Morawiecki. - W kilku punktach różnimy się. Pokazałem, jakie wielkie wydatki mamy na obronność, jak wielki jest przyrost wydatków na oświatę, na służbę zdrowia. To wszystko musimy pogodzić w ramach jednego budżetu i ta propozycja budżetu, o której dzisiaj dyskutowaliśmy, ja myślę, że jest pewnego rodzaju kompromisem - uzupełnił premier.
Szef Solidarności zaapelował także do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o prace nad obywatelskim projektem emerytur stażowych. Według niego, kobiety mogłyby przejść na emeryturę po 35 latach pracy, a mężczyźni po 40-stu.