Premier nie musi prostować słów o smogu w Krakowie
Sąd oddalił pozew w trybie wyborczym prezydenta miasta
Premier nie musi odkręcać słów o smogu w Krakowie. Tamtejszy sąd oddalił pozew w trybie wyborczym (walczącego o reelekcję) prezydenta miasta przeciwko szefowi rządu. A poszło o wypowiedź Mateusza Morawieckiego na konwencji wyborczej PiS, że władze Krakowa nie zrobiły "nic lub prawie nic" w sprawie zanieczyszczonego powietrza. "Te słowa miały charakter oceny, a nie stwierdzenia faktu" - orzekł sąd. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski domagał się szczegółowego sprostowania w mediach tradycyjnych i społecznościowych wypowiedzi premiera. Już wiadomo, że złoży zażalenie na decyzję sądu.