Przystąpimy do negocjacji z Czechami ws elektrowni Turów - zapowiada premier Mateusz Morawiecki

Szef rządu zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego we Wrocławiu

Jak mówi premier Mateusz Morawiecki decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE jest bardzo niebezpieczna z punktu widzenia potencjalnych zagrożeń ekologicznych i bezpieczeństwa energetycznego Polski dlatego nie zrezygnujemy z pracy tej kopalni. Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko utraty dostaw energii elektrycznej dla milionów Polaków i na pewno państwo polskie do tego nie dopuści - oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, w związku Turowem doszło "do zaognienia sytuacji między Polską a Republiką Czeską, jakiego dawno nie było". Liczę na refleksję po stronie czeskiej, która umożliwi wypracowanie wspólnego rozwiązania w sprawie kopalni Turów - mówił we Wrocławiu premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział też formalny wniosek do TSUE. Jak dodał: "To ciekawe, że naszym czeskim i niemieckim sąsiadom przeszkadza kopania w Turowie, a po stronie czeskiej i niemieckiej też istnieją kopalnie i elektrownie, które funkcjonują, mają się dobrze i nikomu nie przeszkadzają". Polska Grupa Energetyczna zapowiedziała już jednak przyspieszenie budowy ekranu zabezpieczającego wodę naszym sąsiadom. Ma on być ukończony we wrześniu tego roku.