Rolniczy paraliż Warszawy

2015-02-19 10:19

Związkowcy zapowiadają stworzenie miasteczka namiotowego przed kancelarią premiera

Rolniczy najazd na Warszawę. W stolicy ma protestować około 10 tysięcy osób. Protestujący przejdą w stronę sejmu i kancelarii premiera. Jeżeli Ewa Kopacz podpisze się pod naszymi postulatami, skończy się tylko na pikiecie. Jeśli nie- rozbijemy namioty- ostrzega szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski. Rząd nie ugnie się przed szantażem- mówił wczoraj minister rolnictwa i zapraszał związki na rozmowy. Rolnicy chcą dopłat do produkcji trzody chlewnej, rekompensat za straty w przemyśle mlecznym i za zniszczone przez dziki uprawy. Domagają się też dymisji ministra Sawickiego.Protest rozpocznie się o 13.