Rosja wybiera prezydenta

2018-03-18 16:12

Putin i tak weźmie wszystko- mówią polityczni eksperci

Rosja wybiera prezydenta, a obserwatorzy pilnie śledzą to co dzieje się w lokalach wyborczych. Tu bez niespodzianek. Oszustwa i manipulacje- w tym wielokrotne głosowanie przez te same osoby. To pierwsze wnioski. Obserwatorzy wyborów związani z Aleksiejem Nawalnym - przywódcą opozycji, któremu nie pozwolono startować- twierdzą, że nie mogli wejść do wielu lokali wyborczych. Media donoszą z kolei o cyberatakach na stronę Centralnej Komisji Wyborczej, które "wychodzą z 15 krajów". W Rosji jest aż dziewięć stref czasowych dlatego głosowanie trwa prawie dobę. Najwcześniej zaczęli min. na Kamczatce, Czukotce i Sachalinie- najpóźniej głosowanie zakończy się w obwodzie kaliningradzkim. Wybory po raz pierwszy odbywają się też na Krymie, bezprawnie anektowanym przez Rosję w 2014 roku. Zgodnie z sondażami na Władimira Putina chce głosować około 70 procent wyborców. On sam oddał już swój głos w jednym z moskiewskich lokali wyborczych. Zapewnił, że będzie zadowolony z każdego wyniku, który pozwoli mu "realizować zadania prezydenta". Lokale wyborcze w Rosji zostaną zamknięte o godz. 19 czasu polskiego. Wyniki sondaży exit poll, będą ogłoszone zaraz po zakończeniu głosowania.