Sąd zmienia decyzję w sprawie dilera. Maciej K. trafi jednak do aresztu
A jednak areszt dla króla dopalaczy na Śląsku. Maciej K. spędzi za kratkami trzy miesiące.
Maciej K., prawdopodobnie główny dystrybutor dopalacza o nazwie Mocarz na Śląsku, na trzy miesiące trafi do aresztu. Katowicki sąd nie zgodził się z decyzją pierwszej instancji, która w połowie lipca wypuściła mężczyznę za poręczeniem majątkowym. Przypomnijmy- wcześniej sąd zdecydował, że 20-latek nie musi być za kratami. Jeśli diler jest na wolności istnieje obawa, że będzie utrudniał śledztwo - uzasadniała decyzję sędzia Dorota Pasieka Mrochem. 20-letni Maciej K. został zatrzymany w połowie lipca, po fali zatruć dopalaczem o nazwie Mocarz. Usłyszał zarzut obrotu niebezpiecznymi substancjami - grozi mu 12 lat więzienia. Na Śląsku tylko w lipcu zgłoszono 700 zatruć dopalaczami.