Tadeusz Cymański w Sednie Sprawy: "Wymiar sprawiedliwości czeka armagedon"
To niedopuszczalne, żeby sędzia kwestionował status innego sędziego, mówi Tadeusz Cymański. Poseł Solidarnej Polski twierdzi, że jego formacja nie poprze proponowanych zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, którymi Sejm zajmie się w tym tygodniu. Czy sprawa KPO może doprowadzić do pęknięcia w Zjednoczonej Prawicy, czy warto poświęcić miliardy euro dla zachowania status quo w wymiarze sprawiedliwości, dlaczego zmiany będą oznaczały armagedon w sądownictwie? Polecamy dzisiejsze Sedno Sprawy.
Bruksela potwierdza, że projekt ustawy o sądzie najwyższym to istotny krok do odblokowania środków z KPO. To coś zmienia? Czy może się to przyczynić do tego, że Solidarna Polska poprze ten projekt w Sejmie?
- Jeden Pan Bóg i pan Reinders raczy wiedzieć, co te słowa oznaczają - powiedział Tadeusz Cymański. - Ale przykuwa uwagę forma tej wypowiedzi. Ona jest znamienna. To nie jest ta, że jak ta ustawa przejdzie, to te pieniądze będą. To jest krok w dobrym kierunku. W przełożeniu na język codzienny i biorąc pod uwagę doświadczenia, jakie były z Komisją Europejską, to niestety jest - moim zdaniem - miękkie, ale potwierdzenie naszych obaw a nie nadziei. Biorę te słowa za dobrą monetę, ale to nie jest to, o co nam chodzi. Z poprzednich wypowiedzi wynikało, że to konkretna propozycja. Nie czas na spekulacje i kroki w dobrym kierunku, tylko na sfinalizowanie tego problemu, który się ciągnie.
W tym tygodniu Sejm zajmie się tym projektem. Solidarna Polska może przyczynić się do tego, że ten projekt zostanie przyjęty, albo przeciwnie. Wiecie już jak zagłosujecie?
- My mieliśmy w tej sprawie jasne stanowisko - powiedział Cymański. - Ono jest zbieżne z sednem sprawy. A sedno sprawy polega na tym, że trzy tysiące młodych ludzi zostało sędziami przez siedem lat i nie zgodzi się prezydent i my się też nie zgodzimy na to, żeby ktokolwiek kwestionował i negował.
- Nie można przykładać ręki do prawa, które może zamienić scenę całego świata wymiaru sprawiedliwości w armagedon - dodał poseł.