Turcja w żałobie po krwawych zamachach. Do 38 wzrosła liczba ofiar wybuchów w Stambule
Ponad 150 osób jest rannych po dwóch wybuchach nieopodal stadionu w Stambule
Do 38 wzrosła liczba ofiar krwawych zamachów w Stambule. Do szpitali trafiło ponad 150 rannych, kilkanaście osób jest w bardzo ciężkim stanie. W Turcji ogłoszono żałobę narodową, prezydent Recep Tayyip Erdogan odwołał wizytę w Kazachstanie. Do dwóch (niemal jednoczesnych) eksplozji doszło w sobotę późnym wieczorem - pierwszy wybuchł samochód pułapka w pobliżu stadionu piłkarskiego tuż po zakończonym meczu. Potem w położonym nieopodal parku ładunek detonował zamachowiec-samobójca. Oba ataki wymierzone były w policjantów i to oni są przede wszystkim ofiarami eksplozji. Zatrzymano już 10 osób podejrzanych o przygotowanie ataków. Do zamachu przyznała się organizacja Sokoły Wolności Kurdystanu.