Walki o Słowiańsk. Wojsko Ukrainy straciło 2 śmigłowce

2014-05-02 17:09

Dwóch ukraińskich wojskowych zginęło, a dwóch zostało rannych podczas operacji przeciwko separatystom prorosyjskim w Słowiańsku na wschodzie kraju – podało ministerstwo obrony Ukrainy. Miasto jest szczelnie otoczone przez wojsko i siły MSW.

Wschód Ukrainy to już regularne pole walki. Nad ranem wojsko rozpoczęło operację odbicia Słowiańska, czyli miasta uznawanego za twierdzę separatystów. Wiadomo już, że zginęło dwóch ukraińskich wojskowych - w tym pilot śmigłowca zestrzelonego przez terrorystów. W sumie prorosyjskim bojownikom udało się strącić dwa ukraińskie helikoptery. Jeden zabity i jeden ranny jest także po stronie separatystów. Ukraińskie siły zaatakowały pozycje separatystów z ziemi i z powietrza. Buntowników zmuszono do wycofania się z ich punktów kontrolnych na drogach dojazdowych do miasta w głąb Słowiańska. Szef ukraińskiego Centrum Badań Wojskowo-Politycznych Dmytro Tymczuk poinformował, że siłom ukraińskim udało się przejąć kontrolę nad większą częścią Słowiańska oraz opanować wieżę telewizyjną. Według pełniącego obowiązki ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa separatyści w walce z siłami antyterrorystycznymi użyli ciężkiego sprzętu. Urzędnik oświadczył, że w Słowiańsku działają zawodowi najemnicy. Minister poprosił mieszkańców Słowiańska i sąsiedniego Kramatorska, by nie wychodzili z domów. Poinformował, że w okolicach tych miast wstrzymano ruch kolejowy i ograniczono ruch drogowy. Oświadczył także, że Słowiańsk jest "szczelnie otoczony" przez oddziały antyterrorystyczne, Gwardię Narodową i wojsko.