Żona posła Gawłowskiego usłyszała zarzuty
Renata Listowska-Gawłowska odpowie za pranie brudnych pieniędzy
Zarzuty prania brudnych pieniędzy usłyszała w szczecińskiej delegaturze Prokuratury Krajowej żona posła PO Stanisława Gawłowskiego. Kobieta nie przyznała się i odmówiła składania wyjaśnień. Zarzuty przedstawione Renacie Listowskiej-Gawłowskiej są związane ze sprawą apartamentu w Chorwacji. Śledczy ustalili, że żona posła PO miała udaremniać lub znaczne utrudniać stwierdzenie przestępczego pochodzenia nieruchomości. Według prokuratury, miała wraz z innymi osobami zorganizować fikcyjną umowę sprzedaży apartamentu. Grozi jej teraz 10 lat więzienia. Po przesłuchaniu została zwolniona do domu, prokuratura nie będzie wnioskowała o jej tymczasowy areszt. Poseł Gawłowski jest w areszcie od połowy kwietnia, jako podejrzany m.in. o korupcję w związku z tzw. aferą melioracyjną. A prokuratura chce mu teraz przedstawić kolejne zarzuty. (Redakcja/PAP)