25-30 tysięcy uchodźców przebywa w kujawsko-pomorskiem

Tak wynika z danych wojewody. Około 5800 osób korzysta ze zbiorowych miejsc zakwaterowania. Uchodźcy wciąż zgłaszają się też po numery PESEL.

PESEL odebrało w kujawsko-pomorskiem już prawie 18 tysięcy osó. Liczba ta z dnia na dzień rośnie - mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. W pierwszych dniach po wybuchu wojny na Ukrainie, uchodźcy napływali po przekroczeniu granicy z województw lubelskiego i podkarpackiego, a później zorganizowane grupy docierały autobusami z Lubelszczyzny. Na początku region kujawsko-pomorski nie cieszył się większym zainteresowaniem Ukraińców, ale z czasem się to zmieniło.

Według wojewody, w szczytowym okresie do regionu przyjeżdżało po kilkaset uchodźców dziennie, a obecnie ich napływ praktycznie został zahamowany. Każdy powiat dostał zadanie przygotowania w porozumieniu z samorządami gminnymi po 250 miejsc. W województwie zostało podpisanych 110 porozumień z samorządami, które pozwalają na przekazanie środków na prowadzenie miejsc zbiorowego zakwaterowania. Samorządom, które zawarły porozumienia, przekazano na ten cel 5 milionów złotych.

Zorganizowane zostały punkty informacyjne dla uchodźców w Bydgoszczy, Toruniu oraz Inowrocławiu, które odwiedziło ponad 10 tysięcy osób. Funkcjonują też punkty recepcyjne w Bydgoszczy i Toruniu. W 19 powiatach i czterech miastach na prawach powiatu powstały też magazyny z pomocą humanitarną, z których zgromadzony towar był przekazywany do magazynu wojewódzkiego w Bydgoszczy. W tym magazynie zebrano żywność i różne sprzęty z 15 tirów. W większości zgromadzone dobra zostały wysłane na Ukrainę, ale w części do organizacji pozarządowych i samorządów w regionie.

Urząd wojewódzki ze środków kryzysowych kupił 1300 łóżek polowych z kompletami śpiworów, koców i poduszek, które zostały przekazane do samorządów. Związek Harcerstwa Polskiego przekazał 700 łóżek. Do regionu trafiło też 2 tys. łóżek z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Od dziś (1.04) ma zacząć się przelewanie na konta samorządów środków przeznaczonych dla osób, które przyjęły pod swój dach przyjęły uchodźców i ponoszą koszty ich utrzymania.