Miasto przypomina - ptaki dokarmiajmy z głową!

Co prawda ujemne temperatury sprawiają, że ptaki mają utrudniony dostęp do pożywienia. Jednak nie zawsze i wszystko możemy dać im do zjedzenia. Jak więc mądrze je dokarmiać?
Ptaki wodne należy dokarmiać zimą, wyłącznie w sytuacji, gdy pojawi się lód uniemożliwiający zdobywanie naturalnego pokarmu. Wcześniejsze dokarmianie powoduje zatrzymanie ptaków będących w trakcie wędrówki. Najlepszym pokarmem są ziarna zbóż, pokrojone i ugotowane warzywa, ostatecznie czerstwy chleb pokrojony w kostkę.
Ptaki przylatujące do naszych ogródków i na tarasy możemy z kolei dokarmiać od pierwszych mrozów, aż do początku wiosny. Warto robić to regularnie, w miarę jak szybko znika pokarm. Sikory lubią niesoloną słoninę i nasiona słonecznika. Wróble, dzwońce, czyże, grubodzioby – żywią się zbożami (proso, pszenica, żyto). Z kolei Kosy i kwiczoły –jedzą jabłka i gruszki
Dokarmiając ptaki nie wolno podawać nic: wędzonego, solonego ani spleśniałego. Słonina powinna wisieć maksymalnie około 2 tygodni. Karmnik powinien mieć szeroki daszek by do środka nie padał śnieg i deszcz. Należy go umieścić wysoko nad gruntem, aby chronić ptaki przed drapieżnikami – kotami i psami. Krzewy rosnące w sąsiedztwie karmnika zdecydowanie zwiększają bezpieczeństwo żerujących w nim ptaków. Jeżeli jest to możliwe, należy systematycznie czyścić karmniki.