Czy internet to dobre miejsce na Ewangelię?

Mówienie o ewangelii nie ogranicza się już do ambony czy lekcji religii, przeniosło się też do mediów społecznościowych i ma bardzo szerokie grono odbiorców. To, kto słucha duszpasterzy w internecie oraz co mają do tego gry komputerowe sprawdzał Kacper Frąckowiak

Każdego dnia w internecie pojawiają się tony treści, które związane są z codziennym życiem użytkowników. Są to zarówno zdjęcia, posty jak i filmy. Od pewnego czasu w Mediach Społecznościowych co raz częściej pojawiają się duszpasterze, którzy również pokazują to czym żyją - Ewangelię.

Internet jest przestrzenią, która bardzo często kojarzy się z młodymi ludźmi. Głównie dlatego, że spędzają tam wiele czasu. Twórcy treści mają jednak możliwość sprawdzenia grupy wiekowej swoich odbiorców. Okazuje się, że dorośli stanowią dużą część użytkowników sieci.

Nie tylko duszpasterze wykorzystują media społecznościowe do mówienia o Ewangelii. W jednej z popularnych gier komputerowych formują się grupy osób, które inscenizują nabożeństwa. Chłopcy, na internetowych serwerach stworzyli m.in. wirtualne wnętrza kościołów. Jest to dziecięcy sposób przeżywania pobożności. W tym wypadku dziecięcą "zabawę w księdza" w prawdziwym życiu zastępuje ta w świecie wirtualnym.

Autorzy inscenizowanych nabożeństw zaznaczają w swoich wpisach, że ich działanie nie ma na celu ośmieszenia liturgii. Chcą by zbliżało młodzież do prawdziwego kościoła. Warto więc pamiętać, że taka wirtualna forma Mszy Świętej musi do tego prowadzić.