Kiszkowo: ukradli alkohol, wpadli w ręce policjantów
Złodziejami okazali się pracownicy firmy remontującej drogę. To czwórka mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat z gminy Września. Przyznali się do kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 30 maja. W komisariacie policji w Kłecku pojawiła się przedstawicielka jednego z marketów Kiszkowie i złożyła zawiadomienie o kradzieży alkoholu o łącznej wartości ponad 2800 złotych. Z jej relacji wynikało, że do zdarzenia doszło 27 maja po południu. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring przemysłowy, który obejmował miejsce przestępstwa. Dzięki temu udało się ustalić wizerunki czterech sprawców. Mężczyźni wykorzystali nieuwagę pracownika sklepu, zabrali ze sklepu wózek z alkoholem omijając sklepową kasę, po czym opuścili miejsce przestępstwa. Sprawcy poruszali się pomarańczowym busem. Mundurowi ustalili, że na terenie Kiszkowa trwa remont nawierzchni drogi. Sprawdzili więc, czy któryś z pracowników mógł być zamieszany w kradzież. Okazało się, że sprawcy to czterej pracownicy w wieku od 20 do 40 lat z terenu gminy Września. 31 maja zostali zatrzymani w Kiszkowie. Policjanci przedstawili im zarzut kradzieży. Mężczyźni przyznali się do tego czynu i zwrócili pieniądze za skradziony alkohol. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.