Niecodzienna wizyta

2016-10-14 11:35
wizyta
Autor: Policja Gniezno Goście

Freski, które odkryto w gnieźnieńskiej Komendzie w trakcie jej remontu rok temu, stały się okazją do wizyty syna autora tych malowideł. Pan Maciej Smogulecki przyjechał razem z żoną z Poznania.

Z niespodziewaną wizytą do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie przybyli Ewa i Maciej Smoguleccy z Poznania. Głównym powodem wzruszającej wizyty były freski namalowane na początku XX wieku przez ojca Pana Macieja Stanisława Smoguleckiego. Stanisław Smogulecki żył w latach 1886 – 1939. Urodził się i mieszkał w Gnieźnie. Jego rodzice mieli tam kamienicę. W 1932 roku przeprowadził się do Poznania. Trudnił się sakralnym malarstwem dekoracyjnym, malarstwem sztalugowym oraz konserwacją dzieł sztuki takich jak obrazy, rzeźby i rekonstrukcje ołtarzy. Przede wszystkim jednak zajmował się projektowaniem i wykonywaniem polichromii w kościołach. Jak przypomina sobie Maciej Smogulecki jego ojciec tworzył sztukę głównie w Wielkopolsce i na Pomorzu. Z dostępnych publikacji o artyście wynika, że na swoich działach umieszczał osoby, które miały związek z powstaniem powstawania malowideł. Przed wojną w ich domu było ponad 200 namalowanych przez ojca obrazów. Pan Maciej pamięta, że jego tata był bardzo pracowity, malował również do przyjaciół i znajomych, czasami pokazywał swoje prace na wystawach. Większość dzieł została zamalowana lub jeżeli chodzi o obrazy zniszczona podczas II wojny światowej. 1 listopada 1939 roku po jego ojca przyszły dwie osoby, a następnie zabrały na gestapo w celu złożenia wyjaśnień. Na początku siedział w forcie VII, siedem do dziesięciu dni później został wywieziony z fortu. Pan Maciej pamięta, że w tym czasie rozstrzeliwano zatrzymanych nad Rusałką, w Palędziu i Zakrzewie. Mógł do jednego z tych miejsc trafić. Nigdy więcej ojca nie zobaczył.