Horror w hali przy ul. Chopina
Kolejna przegrana KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Gorzowianki poległy przed własną publicznością z BASKET ROW RYBNIK 99:104.
Kolejna przegrana KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Gorzowianki poległy przed własną publicznością z BASKET ROW RYBNIK 99:104. Na początku spotkania podopieczne Dariusza Maciejewskiego grały niedokładnie i nieskutecznie. Później jednak nadrobiły straty i doprowadziły do dogrywki. - To była wielka promocja koszykówki, szkoda, że bez happy-endu dla nas. Pierwsza połowa była fatalna w naszym wykonaniu. Podawaliśmy piłkę przeciwnikowi, graliśmy pod niego a nie pod nas. Mieliśmy duże problemy z timingiem Sharnee, która dopiero odbyła trzy treningi z nami. 43 punkty Harris: nie pamiętam takiego wyczynu w ekstraklasie kobiet - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener gorzowianek, Dariusz Maciejewski. Po pięciu spotkaniach gorzowianki są na 7 miejscu w tabeli. Kolejny mecz akademiczki zagrają na wyjeździe. Tym razem rywalem będzie Energa Toruń.
