Jak nie wpaść w pułapkę Black Friday?

Wielkimi krokami zbliża się Black Friday. To święto promocji, które przypada w tym roku 25 listopada. Niestety, ale niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że to czas niskich cen, ale tylko w teorii.

„Czarny piątek”, to nic innego jak pogoń konsumentów za okazjami. Sklepy prześcigają się w promocjach i kuszą nas przecenionymi bluzkami, spodniami lub sprzętem elektronicznym.

Miejski rzecznik konsumentów w Gorzowie przestrzega jednak przed tym, aby nie wpaść w szał zakupów, bo zamiast zyskać możemy stracić. Specjaliści radzą, aby konsumenci podczas zakupów pamiętali o zdrowym rozsądku. Nazywany przez sprzedawców „Black Friday” lub „Black Week”, to w dużej mierze zwykły zabieg marketingowy. 

W gorączce przedświątecznych zakupów uważajmy też na oszustów, którzy podają się za policjantów, pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub banku. Kilka dni temu gorzowianka uwierzyła w zmyśloną historię o wycieku danych z banku i straciła przez to 50 tysięcy złotych.

Pamiętajmy także, że nie każda oferta jest tak dobra, jak się może wydawać. Czasem produkt może być tańszy o kilka groszy, ale i tak nie będzie to duża oszczędność. Warto więc dokładnie przeanalizować każdą ofertę i upewnić się, że rzeczywiście jest ona atrakcyjna.