Pięć lat więzienia dla Magdaleny Ł.

Na pięć lat za kratki trafi 33-latka, która dźgnęła nożem swojego partnera. Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku podczas libacji alkoholowej przy ul. Koniawskiej w Gorzowie.
W chwili zadania ciosu Magdalena Ł. miała w organizmie około 2,5 promila alkoholu. Robert P. na skutek krwotoku i wykrwawienia zmarł. Kobieta próbowała zatamować krew, ale nie przyniosło to skutku. Jak informuje Gazeta Wyborcza - sędzia Rafał Kraciuk uznał, że 33-latka powinna trafić do więzienia nie za zabójstwo, a za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć mężczyzny. Wyrok jest nieprawomocny i niewykluczone, że gorzowska prokuratura się od niego odwoła.