Podpalił auta, a pożar relacjonował na żywo w social mediach

2021-09-28 12:46
Podpalił auta, a pożar relacjonował na żywo w social mediach
Autor: KMP Gorzów

Gorzowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podpalił samochody, a działania służb relacjonował na portalu społecznościowym. 23-latek podejrzany jest również o dokonanie innych podpaleń na terenie miasta.

To była pracowita noc dla gorzowskich strażaków oraz policjantów. Mundurowi otrzymali informacje o kilku pożarach śmietników, do których doszło w różnych rejonach miasta. Kolejne zgłoszenie z Alei 11 Listopada dotyczyło płonącego na parkingu auta. Strażacy starali się opanować ogień, a policjanci pracowali nad zatrzymaniem podejrzanego.

Informacje pojawiające się w tej sprawie ostatecznie doprowadziły do ustalenia mężczyzny, który mógł mieć związek z podpaleniami. Złożyło się na to działanie wielu osób.

- Po godzinie 22.00 policjanci zostali poinformowani o płonącym śmietniku przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Obsługa monitoringu miejskiego przejrzała zapisy z kamer. Dzięki temu udało się ustalić rysopis mężczyzny, który może mieć związek ze zdarzeniem. Informacje trafiły do patroli będących w mieście. Po kilkunastu minutach służby otrzymały kolejne wezwanie. Strażacy i policjanci jechali na miejsce pożaru auta, do którego doszło na parkingu przy Alei 11 Listopada. Służby podejrzewały, że nie może być to przypadek, a celowe działanie. W czasie akcji służb dyżurni sprawdzili, że ktoś prowadzi w social mediach relację na żywo z tego zdarzenia i może być to poszukiwana przez nich osoba. Patrol odnalazł i zatrzymał 23-latka – poinformował Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał niemal 1,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi

Podpalacz w rękach gorzowskich policjantów
Autor: KMP Gorzów

Właściciel salonu samochodowego wycenił straty na 170 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjanci zebrali także niezbędny materiał dowodowy w sprawie kilku podpaleń śmietników na terenie miasta, do których doszło tej samej nocy i oczekują na wycenę strat przez właścicieli. Funkcjonariusze sprawdzają także związek tego mężczyzny z innym, podobnymi zdarzeniami.