Pojechali w Bieszczady by pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych

2021-10-19 14:36
Pojechali w Bieszczady by pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych
Autor: Kamil Lewera

Chcą udowodnić innym, a przede wszystkim samym sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Grupa niepijących alkoholików, a jeszcze do niedawna bezdomnych pojechała z Gorzowa w Bieszczady.

W sumie uczestnicy wyprawy mają do pokonania 900 kilometrów w jedną stronę. Ich podróż busem rozpoczęła się we wtorkowy poranek.

Każdy z nich ma inne problemy. Jeden nie ma nogi, a drugi w przeszłości został oblany denaturatem i podpalony przez wandali. Teraz razem będą zdobywać szczyty i udowadniać, że można żyć po nawet tych najgorszych doświadczeniach.

Organizatorem akcji jest Fundacja "Dogonić marzenia", której prezesem jest streetworker oraz miejski radny Tomasz Manikowski.   

Słuchaj Akcja 'Bieszczady'