Broniszewice: Jest drugi Dom Chłopaków

2021-09-20 11:11
Broniszewice
Autor: pixabay

Siostry dominikanki wybudowały kolejny budynek, w którym zamieszkają ich podopieczni z autyzmem. To w sumie 11 osób. Udało się, dzięki wsparciu anonimowego darczyńcy. Uroczyste otwarcie i poświęcenie budynku odbyło się w sobotę.

Jeden dom dla niepełnosprawnych dzieci już powstał. Oddano go do użytku w 2018 r. Ale okazał się za mały, bo potrzebujących takiej opieki jest znacznie więcej. Dlatego w marcu 2020 roku ruszyła budowa drugiego.Chłopcy zamieszkają w dwuosobowych pokojach z łazienkami. W nowym domu jest też część rehabilitacyjna.

Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Broniszewicach odwiedził biskup kaliski Damian Bryl. Duchowny wyraził uznanie dla sióstr dominikanek. "Bogu chwała za to dzieło, które powstało. Cieszymy się, że będzie mogło służyć chłopakom, którzy doświadczają cierpień. Bardzo mi zależy, żeby to było miejsce, które będzie promieniować duchem solidarności, wrażliwości na osoby potrzebujące. Mam nadzieję, że będzie dla nas wszystkich znakiem zapraszającym do większej wrażliwości, solidarności i pomocy drugiemu człowiekowi" – mówił w rozmowie z KAI bp Bryl.

Dom dla niepełnosprawnych osób w Broniszewicach istnieje od 1956 r., ale siostry przybyły tam 100 lat temu. Dostały mieszkanie w zabytkowym pałacu i tam opiekowały się sierotami najpierw po I, a potem po II wojnie światowej. Pracowały też w parafii.

W takiej formie dom funkcjonował do lat 50. XX w., kiedy to władze komunistyczne zdecydowały, że dzieci trafią do państwowych domów dziecka. Wtedy siostry zajęły się niepełnosprawnymi chłopcami, którzy przez lata mieszkali w pałacu. W latach 90 siostry wybudowały klasztor i tam się przeniosły. W pałacu pozostali chłopcy z całym zapleczem, które było im potrzebne do funkcjonowania.

W 2018 r. nowoczesny budynek dla 56 chłopców zastąpił niefunkcjonalny, stary obiekt, usytuowany w pobliskim XIX-wiecznym pałacyku, którego stan techniczny nie pozwalał na dalsze użytkowanie.

Źródło: ekai, stacja7