Caritas: wolontariusze pomagają w Ukrainie z narażeniem życia

W ciągu dwóch miesięcy wojny, 1 mln 400 tys. Ukraińców otrzymało wsparcie od łacińskiej i greckokatolickiej Caritas, które działają w tym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje na terenach okupowanych przez Rosjan. Właśnie tam działają wolontariusze Caritas niosąc wsparcie potrzebującym i ryzykując przy tym własnym życiem.

Łacińska Critas-Spes i greckokatolicka Caritas niezależnie od siebie opublikowały raporty, z których wynika, że największe zapotrzebowanie było na pomoc żywnościową, środki higieniczne, lekarstwa i odzież. Obie organizacje pomocowe, które ściśle ze sobą współpracują, zapewniały też potrzebującym wodę mineralną, co przy niedziałającej w wielu miejscach Ukrainy sieci wodociągowej, oznaczało ratowanie życia. Teraz wysiłki koncentrują na zapewnieniu ludziom wsparcia psychologicznego, by pomóc pokonać wojenną traumę, widoczną szczególnie u dzieci.

Raport potwierdza dobrą współpracę z lokalnym Kościołem, który świątynie i budynki parafialne zamienia na miejsca schronienia dla uchodźców oraz na magazyny pomocy humanitarnej. Największym wyzwaniem staje się obecnie dostarczanie pomocy na tereny okupowane przez Rosjan, gdzie dochodzi do bestialskich zbrodni.

Caritas-Spes wskazuje m.in. na tragiczną sytuację w Berdjańsku, który okupanci chcą odciąć od wszelkiej pomocy grożąc śmiercią pracownikom organizacji humanitarnych. Ci próbują cały czas przedostać się na te tereny. Obie ukraińskie Caritas podkreślają, że chociaż zagrożenie dla wolontariuszy z każdym dniem rośnie, nie brakuje ludzi, którzy chcą nieść wsparcie potrzebującym.

Źródło:ekai