Hiszpania: czterech kapłanów nowymi błogosławionymi

2021-11-02 13:13
Krzyż
Autor: pixbay

Nie szukali męczeństwa, ale gdy przyszło, nie wahali się złożyć świadectwa Chrystusowi i przyjęli swój krzyż z miłością” - mówił kard. Marcello Semeraro podczas beatyfikacji czterech kapłanów, męczenników hiszpańskiej wojny domowej.

Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się w sobotę w katedrze Matki Bożej w katalońskiej Tortosie. Przewodniczył im kard. Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Jak podkreślił hierarcha, jedność i wspólnota pomiędzy wierzącymi – w tym przypadku kapłanami – są bardzo ważne. Przypomniał, że męczennicy należeli nie tylko do jednej diecezji, ale także do Bractwa Księży Pracowników, dzięki czemu umacniali się wzajemnie wobec prześladowań i wspierali w najtrudniejszych chwilach.

To ostatnia grupa z grona trzydziestu kapłanów Bractwa Księży Pracowników, zabitych w czasie wojny domowej w Hiszpanii, którzy zostali ogłoszeni błogosławionymi. 1 października 1995 roku św. Jan Paweł II beatyfikował ks. Piotra Ruiza de los Paños i jego 8 towarzyszy. 13 października 2013 roku w Tarragonie na ołtarze wyniesiono ks. Joachima Jovaní Marina i jego 14 kolegów. 25 marca 2017 roku beatyfikowano ks. Józefa Ávareza-Benavidesay de la Torre i jego 114 towarzyszy. Wśród nich było też dwóch członków bractwa.

W 1883 roku w Tortosie założył je miejscowy kapłan, ks. Emanuel Domingo y Sol, wyniesiony na ołtarze 28 marca 1987 roku w Watykanie przez Jana Pawła II. Członkami bractwa są księża diecezjalni, wspierają się w rozwoju duchowym i większej skuteczności. Kapłani należą do swojej diecezji, ale muszą być szczególnie gotowi, aby posługiwać w każdym miejscu na świecie. W 1898 roku Stolica Apostolska uznała oficjalnie bractwo, a w 1927 ogłosiła je stowarzyszeniem życia wspólnotowego, ale bez składania ślubów, a w 1952 roku – instytutem świeckim. W 2008 roku Benedykt XVI zatwierdził statut bractwa, jako publicznego stowarzyszenia kleryckiego na prawie papieskim. Jego członkowie działają obecnie w trzynastu krajach Europy, Afryki oraz Ameryki Południowej i Północnej.

Kim byli nowi błogosławieni?

Franciszek Kastor Sojo López należał do rocznika księży, z których wielu zostało później męczennikami. Całe życie poświęcił na formację przyszłych kapłanów, a prywatnie był wielkim miłośnikiem muzyki, której poświęcał wiele wolnego czasu. Gdy w 1936 roku wybuchła wojna domowa w Hiszpanii, liczył się z męczeństwem, a nawet przewidywał, że wcześniej czy później to nastąpi. Zginął rozstrzelany przez republikanów w nocy z 12 na 13 września 1936 roku.

Emilian Garde Serrano  też zajmował się formacją seminarzystów w różnych miastach i regionach swego kraju. Odznaczał się wielkim umiłowaniem Eucharystii. Gdy przyszli po niego rewolucyjni milicjanci, nie stawiał oporu. Zmarł 7 lipca 1938 roku w więzieniu w Cuence z wycieńczenia i złego traktowania. W chwili śmierci miał ponad 61 lat i był najstarszym z czwórki nowych błogosławionych.

Emanuel Galcerá Videllet pracował jako formator i profesor w wielu seminariach a także w Papieskim Kolegium Hiszpańskim św. Józefa w Rzymie. Został rozstrzelany 3 września 1936 roku w Capones wraz z trzydziestoma innymi osobami.

Akwilin Pastor Cambrero od najmłodszych lat odznaczał się głęboką wiarą. Gdy wstąpił do seminarium był tak biedny, że do trzeciego roku jego studia finansował proboszcz parafii, z której pochodził. Mimo wszystko, w 1935 roku przyjął święcenia kapłańskie, a później został prefektem alumnów i profesorem w seminarium duchownym w Baezie. Gdy rok później wybuchła wojna i towarzyszące jej prześladowania religijne, aresztowano go wraz z ks. Emanuelem Galcerá. Początkowo obaj znaleźli schronienie u zaprzyjaźnionej rodziny, ale znaleziono ich kryjówkę. Ks. Akwilin został rozstrzelany koło Baezy 28 sierpnia 1936 roku – dokładnie w rocznicę swej prymicji. W chwili śmierci miał 25 lat i był najmłodszym z całej czwórki.

Źródło: stacja7