Karawaka, krzyż morowy stanie przy świętokrzyskim Sanktuarium na Świętym Krzyżu

2021-10-18 11:58
Krzyż
Autor: wikimedia commons

Uroczystość odbędzie się 24 października. W kapsule wmurowanej pod krzyżem umieszczone zostaną modlitwy, podziękowania i świadectwa, nadesłane z dopiskiem „Niesiemy krzyż na Święty Krzyż” przez wiernych i pielgrzymów do ojców oblatów.

Sześciometrowy krzyż stanie po prawej stronie od głównego wejścia do klasztoru. Został wykonany z profili stalowych i wypełniony onyksem.To pomysł wojewody Zbigniewa Koniusza. Inicjatywę wsparli: biskup kielecki Jan Piotrowski, biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz oraz o. Marian Puchała OMI - superior wspólnoty zakonnej Misjonarzy Oblatów Marii Niepokalanej na Świętym Krzyżu.

W piśmie do wiernych i pielgrzymów napisali, że czas pandemii na długo pozostanie w zbiorowej pamięci, którą trzeba przekazać przyszłym pokoleniom. Niewidzialny wróg zmienił świat, kraj i nas samych, często w sposób bardzo bolesny, zabierając nam bliskich i przyjaciół, a wielu doświadczył ciężką chorobą. „Jako wspólnota ludzka zdaliśmy ten trudny życiowy egzamin. Wszystko to jednak okupione zostało ogromem wyrzeczeń, obowiązków i ograniczeń. Jako Polska byliśmy wzorem do naśladowania dla innych narodów, a my jako mieszkańcy Ziemi Świętokrzyskiej stanęliśmy na wysokości zadania” – piszą sygnatariusze.

I podkreślają, że miniony czas, to również sposobność do głębszej refleksji na temat życia oraz możliwości i ograniczeń, które ze sobą niesie. W tradycji narodu chrześcijańskiego od wieków praktykowane było stawianie krzyży morowych na pamiątkę epidemii i jako podziękowanie Bogu za opiekę. Tym razem też mamy za co dziękować, stąd pomysł wzniesienia Krzyża Morowego przy sanktuarium. Bądźmy w tym czasie jeszcze bardziej razem, dając świadectwo wzajemnego braterstwa oraz odpowiedzialności za dobro wspólne” – czytamy w dokumencie, który opublikowano na stronie oblatów ze Świętego Krzyża.

Krzyż karawaka zbudowany jest z dwóch belek poziomych- górna jest zwykle krótsza od dolnej. Na jego powierzchni często umieszczone są krzyżyki i litery. To skróty modlitw i wezwań. Repliki krzyża wykonywano z różnych metali, w tym szlachetnych, a także z drewna. Ubożsi zadowalali się karawakami odbitymi na papierze. Te niewielkich rozmiarów nosili na szyi. Duże krzyże stawiano na skraju wiosek czy miast, by strzegły mieszkańców przed chorobami i nieszczęśliwymi wypadkami.

Do Polski krzyż przywędrował już w XIII w. z Rusi i Węgier. Na początku XIV w. razem z relikwiami Drzewa Krzyża Świętego, przekazał go klasztorowi łysogórskiemu Władysław Łokietek. W diecezji sandomierskiej morowy krzyż karawaka postawiony został 12 lutego 2021 r. przed wejściem do bazyliki katedralnej w Sandomierzu.

Każdy, kto chce dołączyć się do tej inicjatywy, może przesłać swoje podziękowanie, świadectwo czy modlitwę na adres: Misjonarze Oblaci Niepokalanej, ul. Święty Krzyż, 26-006 Nowa Słupia z dopiskiem „Niesiemy Krzyż na Święty Krzyż”. Wszystkie zostaną złożone w kapsule i umieszczone pod krzyżem morowym.

Uroczystość postawienia krzyża odbędzie się 24 października o godz. 15.00 w czasie sprawowanej na Świętym Krzyżu Eucharystii.

Źródło: ekai