Kończą się pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę

2022-04-26 13:08
Pielgrzymka pielgrzymi Jasna Góra Częstochowa
Autor: JasnaGóraNews

Dobiega końca diecezjalne pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę. Ostatnią dużą grupą byli młodzi z diecezji drohiczyńskiej. Z oddalonych o ok. 400 kilometrów miejscowości przyjechało prawie 500 osób. Ich modlitwa zakończyła się późno w nocy.

- Jestem na Jasnej Górze już któryś raz. Zawsze jest to wyjątkowe przeżycie, bardzo lubię tu wracać - powiedział Mikołaj z Liceum Ogólnokształcącego w Łochowie. Jego koleżanka dodała, że „jak tu się wraca to wracają też wspomnienia i pielgrzymkowa atmosfera”.

Dla Weroniki z Zespołu Szkół nr 1 w Sokołowie Podlaskim ta pielgrzymka to umocnienie w wierze. - Jeżeli ktoś wierzy, to trzeba to pokazywać i utwierdzać się w wierze. To żaden wstyd - powiedziała.

Młodzi podkreślają, że przygotowania do matury były dla nich bardzo trudne. - Pandemia sprawiła, że trzeba było mieć dużo samozaparcia, by uczyć się samodzielnie w domu. Było ciężko, bo bardzo odczuwaliśmy brak kontaktu z rówieśnikami, nic nie zastąpi razem przeżytego czasu. Ta pielgrzymka nas umacnia - mówili.

W pielgrzymce maturzystów diec. drohiczyńskiej udział wziął także Volodymyr, licealista, który uciekł przed wojną do Polski. Naukę kontynuuje w liceum w Węgrowie. Maturę będzie zdawać tutaj. - Będę zdawał egzamin tak, jak inni, ale dostanę więcej czasu i mogę korzystać ze słownika polsko-ukraińskiego. To bardzo mi pomoże. Moja babcia była lekarzem, ja też o tym marzę. Chcę pomagać ludziom - powiedział Ukrainiec.

Młodym towarzyszył w modlitwie bp Piotr Sawczuk, ordynariusz drohiczyński. Prosił Maryję, by pomogła im przebyć życiową drogę, „nie jak turystom nastawionym na szukanie atrakcji, ale jak pielgrzymom znającym duchowy sens trudu i radość dojrzałego dążenia do celu, który znajduje się poza horyzontem doczesności”.

Źródło: Biuro Prasowe Jasnej Góry