Kościelni eksperci: wszyscy duchowni, którzy osiągają dochody, płacą podatki

2024-01-09 17:03
podatki
Autor: Pixabay

Wszyscy duchowni, którzy osiągają dochody, płacą podatki. Nie ma żadnych szczególnych norm prawnych dla zatrudnionych na podstawie stosunku pracy – mówili uczestnicy konferencji prasowej nt. finansowania Kościoła katolickiego w Polsce w Sekretariacie KEP.

Rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak wyjaśnił, że konferencja ma charakter ekspercki, której „pierwszym i najważniejszym celem jest pomoc dziennikarzom we właściwym zrozumieniu niektórych kwestii finansowych, głównie podatkowych”.

Ks. dr hab. Dariusz Walencik, profesor Uniwersytetu Opolskiego i konsultor Rady Prawnej KEP, przedstawił historię Funduszu Kościelnego oraz cele, na które jest on dzisiaj przeznaczany.

Przyznał, że Fundusz Kościelny ma bardzo długą historię, powstał na mocy Ustawy z 20 marca 1950 roku o przejęciu tzw. dóbr martwej ręki. „Pierwsze pieniądze w budżecie na Fundusz zostały zarezerwowane w 1951 roku. Założenia były takie i do dzisiaj takie są, że państwo przejęło nieruchomości ziemskie wszystkich ówcześnie działających w Polsce związków wyznaniowych i w zamian za to miano utworzyć Fundusz Kościelny– wyjaśnił.

„Mechanizm finansowania Funduszu polega na tym, że dochody z przejętych nieruchomości plus ewentualne dotacje budżetowe miały stanowić jego budżet. Oczywiście nigdy do końca nie zrealizowano tych założeń. To znaczy przejęto nieruchomości ziemskie i budynkowe związków wyznaniowych, ale nie dokonano ich inwentaryzacji ani  oszacowania dochodów. Od samego początku do dnia dzisiejszego Fundusz Kościelny jest czystą dotacją budżetową” – ocenił ks. Walencik.

Dodał, że do 1989 roku nie było pozycji w budżecie zatytułowanej Fundusz Kościelny. „Badania archiwalne potwierdzają, że średnio dwie trzecie środków w tym czasie było wydawanych na cele pozaustawowe, łącznie z celami antykościelnymi, na przeprowadzanie różnego rodzaju szykan wobec Kościoła w osób duchownych. Po 1989 roku sytuacja uległa zmianie i Fundusz pojawił się jako część ustawy budżetowej (cześć 43.). Jej dysponentem w chwili obecnej jest MSWiA.

Po 1989 roku, kiedy na mocy rozporządzenia Rady Ministrów zmieniono cele Funduszu Kościelnego, środki przeznaczane są teraz na trzy cele:

1. dofinansowywanie składek części osób duchownych na ubezpieczenia społeczne i w określonych przypadkach na składki na ubezpieczenie zdrowotne (zakony klauzurowe, misjonarze w okresie pracy na misjach, alumni seminariów, nowicjatów i postulatów);

2. wspomaganie działalności charytatywno-opiekuńczej prowadzonej przez kościelne osoby prawne;

3. dofinansowanie remontów zabytkowych obiektów sakralnych.

Ks. Walencik zaznaczył, że drugi i trzeci cel stanowią niewielki odsetek w Funduszu Kościelnym. W tegorocznym projekcie ustawy budżetowej zaplanowano na Fundusz  257 mln zł, ale tylko 11 mln na działalność charytatywno-opiekuńczą i konserwację zabytków. Ponad 90% środków trafia do ZUS. -

Ks. Walencik podkreślił, że duchowni nie otrzymują jakichkolwiek pieniędzy z Funduszu.

Odnosząc się do postulatu jego likwidacji i zastąpienia go innym mechanizmem, ks. Walencik przypomniał, że m.in. w latach 2012-2013 trwały prace, które skończyły się przygotowaniem roboczego projektu i umowy między Episkopatem a rządem. Został przedstawiony do konsultacji społecznych, ale prace przerwano.

Przypomniał, że Fundusz Kościelny to czysta dotacja budżetowa. „Próbowano zreformować Fundusz Kościelny na początku lat ’90-ych. Zmiana polegała na zmianie celów” – zaznaczył ks. Walencik.

Ks. prof. dr hab. Piotr Stanisz z KUL, konsultor Rady Prawnej KEP, skomentował pomysł zmian w przepisach dotyczących finansowania Kościoła katolickiego w Polsce.

Przywołał Art. 22 i 27 Konkordatu:

Art. 22 Konkordatu ust. 2 „Układające się strony stworzą specjalną komisję, która zajmie się koniecznymi zmianami. Nowa regulacja uwzględni potrzeby Kościoła biorąc pod uwagę jego misję oraz dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce”.

Art. 27 „Sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą regulowane na drodze nowych umów między Układającymi się Stronami albo uzgodnień między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencją Episkopatu Polski upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską”.

Ks. Stanisz zaznaczył, że „Układające się strony, w chwili podpisywania Konkordatu, widziały potrzebę zajęcia się kwestiami dotyczącymi finansowania instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa. Przewidziały możliwość wprowadzenia w tym zakresie nowych unormowań. Jednocześnie wyraźnie postanowiły, że powinno się to dziać w ramach specjalnie do tego powołanej komisji. Natomiast zmiany powinny być legitymizowane przez umowę bądź porozumienie, o których mowa w Art. 27”.

Ks. dr hab. Tadeusz Stanisławski, profesor Uniwersytetu Zielonogórskiego, dziekan Wydziału Prawa i Administracji, konsultor Rady Prawnej KEP, podkreślił, że „wszyscy duchowni, którzy osiągają dochody, płacą podatki. Dzielą się one na dwie grupy. Duchowni zatrudnieni na umowę o pracę płacą podatki na zasadach ogólnych, czyli nie ma żadnych szczególnych norm prawnych dla zatrudnionych na podstawie stosunku pracy”.

Druga grupa to duchowni, którzy osiągają przychody z tytułu pełnienia funkcji duszpasterskich, czyli proboszczowie i wikariusze (dotyczy to wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce, które mogą mieć inne nazewnictwa podobnych funkcji). Ks. Stanisławski wyjaśnił, że w przypadku proboszczów składka kwartalna wynosi od 257 do 911 zł, a wikariuszy od 83 do 299 zł. „Są to wielkości nie odbiegające od pozostałych podatników opodatkowanych w formie uproszczonej w Polsce” – podkreślił.

Ks. Stanisławski zwrócił uwagę, że w związku z Nowym Ładem zniesiono możliwość odliczania od wysokości podatku składek płaconych na ubezpieczenie zdrowotne i w przypadku osób duchownych już tej możliwości nie przywrócono, co oznaczało gwałtowany wzrost opodatkowania osób duchownych. Jak oceniło Ministerstwo Finansów był to 100-procentowy wzrost obciążeń duchownych.

Odnosząc się do Funduszu Kościelnego, ks. Stanisławski zaznaczył, że „ nie jest rekompensatą za przejęte dobra kościelne. Państwo żadnemu z Kościołów nie spłaca w ratach wartości przejętych nieruchomości. Miało – chociaż tego nie robiło – przekazywać dochody z tych nieruchomości. Masa majątkowa leżąca u podstaw Funduszu jest nienaruszona”.

Źródło: BP KEP