Ktoś uszkodził figurkę Dzieciątka Jezus w szopce przy łódzkiej katedrze

2022-01-02 14:23
Uszkodzona figurka
Autor: ks. Paweł Kłys

W noc sylwestrową nieznani sprawcy uszkodzili figurkę Dzieciątka Jezus, która po Pasterce przenoszona jest w uroczystej procesji do szopki betlejemskiej wznoszonej co roku na placu katedralnym. Chuligani ukradli też złotą aureolę przytwierdzoną do figurki.

O zniszczeniu figurki Dzieciątka Jezus poinformowali wierni przybywający do łódzkiej katedry na świąteczną Eucharystię. O zdarzeniu została zawiadomiona policja, która podjęła czynności wyjaśniające.

To już kolejna dewastacja związana z kościołem katedralnym. W nocy z 6 na 7 lipca ub. roku nad ranem nieznany sprawca wymalował białym sprayem napis na głównych drzwiach łódzkiej katedry. Po dokonaniu aktu wandalizmu odjechał.

Pomysł szopki przed łódzką katedrą przywędrował z Wiecznego Miasta, gdzie przed bazyliką św. Piotra od 1982 r. jest ona budowana i której inicjatorem był papież Jan Paweł II. Kard. Konrad Krajewski zaproponował, aby także w Łodzi przed katedrą było miejsce upamiętniające narodziny Zbawiciela.

Od 2002 r. projektantami łódzkich szopek stali się studenci Wydziału Architektury Politechniki Łódzkiej, a stałymi bywalcami były w niej zwierzęta: osiołek oraz owce, choć zdarzył się rok, że także wielbłąd zawitał do centrum miasta. Od 2015 r. w łódzkiej szopce nie ma zwierząt, co jest podyktowane troską o ich zdrowie. Karmione przez przybywających do szopki wiernych chorowały bowiem po powrocie do zoo.

Łódzka szopka wpisała się w krajobraz miasta, o czym świadczą licznie przybywający wierni, którzy zatrzymują się i modlą przy Nowonarodzonym.

Źródło: KAI