Papież do Afrykańczyków w Dżubie: nie traćcie nadziei

„Jesteście w moim sercu, jesteście w naszych sercach, jesteście w sercach chrześcijan całego świata! Nigdy nie traćcie nadziei. I niech się nie zmarnuje okazja do budowania pokoju. Niech pozostaną w was nadzieja i pokój. Niech zamieszkają w Sudanie Południowym!” – powiedział papież przed modlitwą „Anioł Pański” – w Dżubie. Było to jego ostatnie publiczne wystąpienie podczas podróży do Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego.

Franciszek podziękował władzom państwowym i lokalnemu Kościołowi za przyjęcie. Podziękował także za obecność arcybiskupowi Canterbury, Justinowi Welby i Moderatorowi Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji Iainowi Greenshieldsowi. Zapewnił, że wszystkim pragnie pozostawić słowo nadziei. Związał z nim słowo „pokój”. Zawierzył proces pokojowy w Sudanie Południowym i na całym kontynencie afrykańskim, a także w udręczonej Ukrainie Maryi, Królowej Pokoju.

„Jesteście w moim sercu, jesteście w naszych sercach, jesteście w sercach chrześcijan całego świata! Nigdy nie traćcie nadziei. I niech się nie zmarnuje okazja do budowania pokoju. Niech pozostaną w was nadzieja i pokój, niech zamieszkają w Sudanie Południowym!” - stwierdził papież przed modlitwą „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Wcześniej papież odprawił Mszę św. na terenie Mauzoleum Johna Garanga w Dżubie. W Eucharystii wzięło udział ponad 100 tys. wiernych. Życzył im, aby byli solą, która rozprzestrzenia się i rozpuszcza z hojnością, aby nadać Sudanowi Południowemu braterski smak Ewangelii; aby byli świetlistymi wspólnotami chrześcijańskimi, które, jak miasta wzniesione wysoko, rzucą światło dobra na wszystkich i pokażą, że piękne i możliwe jest życie bezinteresowne, posiadanie nadziei, wspólne budowanie pojednanej przyszłości”.

Około godz. 11 czasu polskiego papież odleciał do Rzymu. Na miejscu powinien być o 17 30. Prosto z lotniska Franciszek uda się do Watykanu.

Źródło:ekai