Polska wybudowała w Sudanie Południowym studnię

W Pogwic w Sudanie około 150 rodzin może już korzystać ze studni zbudowanej dzięki wsparciu polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Międzynarodowa organizacja katolicka na bieżąco odpowiada na potrzeby zgłaszane przez ojców kombonianów z Sudanu Południowego. Środki, jakie przekazano potrzebującym pozwoliły m.in. sfinansować dożywianie dzieci oraz budowę pomieszczeń, z których korzystają uczniowie i nauczyciele. Dzięki temu, w szkole podstawowej w Jurniel wybudowano pokój nauczycielski, toalety i magazyn. Z kolei w Yirol powstał internat z 40 łóżkami, co umożliwia formację katechistów i organizację warsztatów.

Kolejny projekt pomocowy stowarzyszenie zrealizowało razem z o. Krzysztofem Zębikiem w Pogwic, gdzie mieszkańcy pilnie potrzebowali dostępu do wody. Pieniądze na budowę studni przekazali prywatni darczyńcy Anna i Władysław Sinkiewiczowie. Wioska jest oddalona o 15 kilometrów od Yirol, od centrum parafii. Jak opowiada O. Zębik, w porze deszczowej ludzie korzystali z wody stojącej w kałużach, niestety często brudnej. Mieszkańcy używali jej do picia, gotowania i kąpieli – podkreśla misjonarz. Korzystanie z takiej wody wiązało się z ryzykiem chorób. Większość mieszkańców Pogwic miała tego świadomość i maszerowała do studni oddalonych nawet o kilka kilometrów. Problem robił się poważniejszy w trakcie pory suchej, kiedy deszczu nie było. Część rodzin zostawiała wtedy swoje domy. Opuszczone chaty bardzo często były rabowane.

Budowa studni wiele ułatwi, bo na przykład- pozwoli ludziom uprawiać ziemię. Stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie udało się dać nadzieję małej wspólnocie w Sudanie Południowym” – mówi ks. Paweł Antosiak. A są kolejne plany, m.in. wybudowania szkoły. Dziś dzieci z Pogwic nie mają gdzie się uczyć. W najbliższych miesiącach PKWP rozpocznie budowę centrum, w którym najmłodsi Sudańczycy będą mogli odrabiać lekcje i jeść posiłki.

Źródło: ekai