Prezydent Niemiec na audiencji u Franciszka

Ponad dwa tygodnie po wizycie ustępującej kanclerz Angeli Merkel, papież przyjął prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Prywatne spotkanie trwało niecałą godzinę. Polityk rozmawiał z Ojcem Świętym m.in. o kryzysie wiarygodności Kościoła, zbliżającym się szczycie klimatycznym w Glasgow i coraz poważniejszym problemie głodu na świecie.

Podczas rozmów poruszono trudny temat wykorzystywania nieletnich. Niemiecki prezydent zwrócił uwagę, że kościoły intensywnie zajęły się problemem. Było to przede wszystkim zasługą ofiar, ale w obliczu wielkich wyzwań, rząd i społeczeństwo są również zależne od silnych partnerów, jakim są właśnie kościoły. W tym względzie Steinmeier widzi również potencjał w procesach synodalnych, które w Niemczech rozpoczęły się dwa lata temu. Te sprawy omawiano też na późniejszych spotkaniach z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem oraz szefem dyplomacji watykańskiej abp. Paulem Gallagherem.

Jak mówił Steinmeier, Watykan ze szczególnym niepokojem obserwuje kryzys uchodźczy na wschodzie UE, a papież Franciszek szczegółowo pytał, m.in o wpływ problemu na liczbę przyjazdów do Niemiec. Obaj zgodziliśmy się, że praktyki białoruskich władz- brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za ludzi, którzy w jakiś sposób są sprowadzani z Bliskiego Wschodu, przywożeni do Mińska samolotem, a potem wysyłani w kierunku różnych granic - są nie do zaakceptowania. Przywódca Niemiec wraził ubolewanie, że Europa nie znalazła w ostatnich latach sposobu na „więcej wspólnego mianownika" w polityce uchodźczej i azylowej. Warto dodać, że w ostatnią niedzielę papież Franciszek po raz kolejny opowiedział się za legalnym wjazdem uchodźców do UE.

Kolejny temat poniedziałkowej audiencji to pomoc humanitarna dla Afganistanu. Steinmeier przypomniał, że po przejęciu władzy przez talibów, ludziom na miejscu grozi głód i dalsze trudności, zwłaszcza w obliczu nadchodzącej zimy. „Politykom na całym świecie nie jest łatwo myśleć o pomocy humanitarnej i jednocześnie odmawiać formalnego uznania rządów talibów. Ale nie da się uniknąć potrzeby takiego wsparcia- podkreśla Steinmeier. I zaznacza, że w Niemczech też szukają sposobów i środków, by zapewnić pomoc humanitarną Afgańczykom. W tę pomoc włączają się niemieckie organizacje pomocowe i Zakon Maltański.

Niemiecki polityk rozmawiał też z Ojcem Świętym o światowym szczycie klimatycznym. Ten odbędzie się w listopadzie w Szkocji. Po audiencji u papieża, Steinmeier spotkał się z kierownictwem Suwerennego Zakonu Maltańskiego. Rozmawiano m.in. na temat migracji i Bliskiego Wschodu.

Źródło:ekai