Relikwie bł. Matki Czackiej podróżują przez Polskę

2021-09-20 12:03
siostra Elżbieta Róża Czacka
Autor: fot. Wikipedia

Relikwiarz, który był w Świątyni Opatrzności Bożej podczas beatyfikacji matki Elżbiety Róży Czackiej- odwiedza kolejne miejsca w kraju. 18 września dotarł do Lasek, gdzie odbyła się msza dziękczynna za beatyfikację. Już zgłaszają się kolejne parafie, które chcą się modlić za przyczyną naszej założycielki - mówi s. Radosława Podgórska ze zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. W wilanowskiej świątyni w panteonie polskich świętych i błogosławionych zostanie zamieszczona kopia relikwiarza.

Zdaniem franciszkanki, każdy święty ma swoją "specjalizację”. - Matka Czacka zawsze umiała dać światło w ciemnościach. Dlatego można zwracać się do niej o pomoc w trudnych, życiowych sprawach, w których po ludzku brakuje rozwiązania - uważa. I przypomina, że jej charyzmat jest szeroko pojęty - obejmowała modlitwą nie tylko osoby niewidome na ciele, ale także na duszy. Wiele intencji, które do nas trafiają, dotyczą właśnie prośby o wstawiennictwo matki Czackiej w odnalezieniu drogi do Kościoła lub wyjścia w życiowego zagubienia. "Ślepota duchowa” poprzez grzech po części dotyczy każdego z nas - dodaje siostra Podgórska.

Tymczasem do sekretariatu Zgromadzenia Sióstr Służebnic Krzyża przy ul. Piwnej w Warszawie napływają także prośby o relikwie założycielki. Do tej pory zgłosiło się dziesięć parafii, m.in. z Warszawy, Bydgoszczy, Łodzi, Wrocławia, ale też zza granicy, m.in. z placówek misyjnych w Indiach, Rwandzie i na Ukrainie. Z krajów hiszpańskojęzycznych napływają prośby o obrazki z relikwiami drugiego stopnia - fragmentem płótna, na którym leżały doczesne szczątki matki.

Relikwiarz zaprojektowała s. Alberta Chorążyczewska, absolwentka wydziału malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wykonania podjął się wybitny artysta rzeźbiarz - Marek Szala, autor m.in. ołtarza papieskiego pod Krokwią w Zakopanem w 1997 roku.

Relikwiarz wykonany w drewnie lipowym przedstawia wyrzeźbione dłonie matki Czackiej, które opuszkami palców czytają napisany wypukłym pismem brajla fragment Psalmu 126. Przyszła błogosławiona modliła się nim przed swoją śmiercią:

„Ci, którzy we łzach sieją,żąć będą w radości.Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew,lecz powrócą z radością niosąc swoje snopy”.

Kartki z tekstem są poruszone jakby powiewem wiatru. Kapsuła z relikwiami jest umieszczona pomiędzy słowami psalmu. Rzeźba dłoni powstała na podstawie odlewu wykonanego jeszcze za życia matki Elżbiety. Wtedy pokazywał niewidomym wychowankom, właściwy układ palców przy czytaniu pisma brajla.

Gdzie na stałe będzie beatyfikacyjny relikwiarz? Jak wyjaśnia franciszkanka, rozważane są dwie lokalizacje: Laski i kościół św. Marcina przy ulicy Piwnej.

Źródło: warszawa.gosc.pl