Sejm przyjął uchwały o obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II

2023-03-09 18:25
Sejm
Autor: Łukasz Błasikiewicz/Kancelaria Sejmu

Po burzliwej debacie w komisji kultury i środków przekazu oraz na sali plenarnej Sejm przyjął uchwałę "w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II". Jej podstawą były osobne projekty zgłoszone wcześniej przez PiS i Koalicję Polską. "Jako posłanki i posłowie wyrażamy wdzięczność wobec wszystkich obywateli, którzy stanęli w obronie św. Jana Pawła II. Zrobili to zarówno ludzie dalecy od Kościoła, jak i ci, którzy do niego należą i od lat walczą o naprawienie błędów popełnianych po ujawnieniu nadużyć" - brzmi fragment uchwały. Głosowanie poprzedziła niezapowiadana wcześniej emisja fragmentu filmu o wizycie Jana Pawła II w Sejmie RP 11 czerwca 1999 r. Za przyjęciem uchwały głosowało 271 posłów, przeciw było 43, wstrzymało się 4.

Jeszcze rano do Sejmu trafiły dwie osobne uchwały w tej sprawie. Pod projektem "w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II" podpisali się posłowie PiS oraz Solidarnej Polski. Drugi projekt - "w sprawie upamiętnienia świętego Jana Pawła II" - przygotował klub Koalicji Polskiej.

Ostatecznie komisja kultury i środków uznała, że projektem wiodącym będzie ten autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Przez aklamację doszło do połączenia treści obu uchwał i dodania kilku poprawek Konfederacji. W trakcie prac w komisji, obrady opuścili posłowie PO i Lewicy.

- To atak na potężne dziedzictwo i dorobek wielkiego papieża, papieża rodziny. Apeluję do wszystkich Polaków, wierzących i niewierzących, o podjęcie wszelkich działań w obronie naszego wielkiego rodaka- mówiła w imieniu PiS Urszula Rusecka.

Głosowanie poprzedziła niezgłoszona wcześniej do harmonogramu porządku obrad emisja fragmentu filmu o wizycie Jana Pawła II w Sejmie RP 11 czerwca 1999 r.

W debacie na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu minister kultury Piotr Gliński podkreślał, że Sejm "powinien zająć głos, bo to jest atak na polską rację stanu, fundamenty funkcjonowania polskiego narodu, wspólnoty". - To jest atak na naszą cywilizację, nie tylko na polską wspólnotę, i dlatego mamy obowiązek się temu przeciwstawić. Zgodził się, że Jan Paweł II przy wszystkich swoich słabościach, był jednak i jest święty. - Jest więcej niż tylko postacią, jest symbolem dobra i wspólnoty polskiej. I niestety ktoś to próbuje świadomie niszczyć - mówił Piotr Gliński.

Z kolei według Władysława Kosiniak-Kamysza, działalność Jana Pawła II w wymiarze nie tylko religijnym, ale też patriotycznym i politycznym dla Polski i świata jest niekwestionowana. - Każdego dnia trzeba przypominać, żeby kolejne pokolenia mogły to zrozumieć i zobaczyć - mówił podczas posiedzenia komisji Kosiniak-Kamysz. Apelując o zarekomendowanie uchwały KP jako wiodącej na sali plenarnej, prosił, by nie sprowadzać Jana Pawła II do jednego poziomu, bo "to będzie tragedia na pokolenia".

W imieniu lewicy głos zabrała Joanna Scheuring-Wielgus. - Nie powinniśmy w ogóle na ten temat debatować, ponieważ Sejm nie jest od tego, aby oceniać, czy ktoś był winny, czy niewinny. Od tego są odpowiednie służby państwa - stwierdziła posłanka.

Źródło:ekai