Warszawa: modlitwa o dar wolności dla Białorusi
Zbyt często patrzyliśmy na naszych sąsiadów ze Wschodu z poczuciem dumnej wyższości, może nawet lekceważenia – mówił bp Michał Janocha w czasie mszy św. o dar wolności dla Białorusi, jaką odprawił w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela w 500. rocznicę publikacji pierwszej w historii książki w języku białoruskim.
Podobne liturgie odbyły się też w Pradze, Wilnie i Mińsku. Upamiętniały one wydanie w 1522 roku w Wilnie modlitewnika „Mała książeczka podróżna” Franciszka Skaryny – białoruskiego drukarza i humanisty z przełomu XV i XVI wieku. Władze Litwy ogłosiły rok 2022 Rokiem Franciszka Skaryny.
W homilii bp Janocha podkreślił, że rocznica ta jest okazją do „modlitwy za naszych braci Białorusinów i za ich Ojczyznę”. Przywołując karty z jej dziejów i umieszczając je „w wielkiej księdze dziejów tej części Europy”, zachęcił do uderzenia się „w nasze polskie, narodowe piersi”. – Zbyt często, w czasach odległych i mniej odległych, patrzyliśmy na naszych sąsiadów ze Wschodu z poczuciem dumnej wyższości, może nawet lekceważenia. A matką lekceważenia jest ignorancja – wskazał biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej.
Wspominając chrzest Rusi w 988 roku, podkreślił, że jego równoprawnymi dziedzicami „są trzy współczesne państwa i trzy współczesne narody: ukraiński, rosyjski i białoruski”. – O poziomie prawosławnej kultury średniowiecznych ziem białoruskich zaświadcza spuścizna literacka biskupa św. Cyryla Turowskiego, jednego z najbardziej wykształconych ludzi tego czasu, nazywanego drugim Janem Złotoustym, a także życie i działalność księżnej połockiej św. Eufrozyny, uczonej mniszki, fundatorki istniejącego po dziś dzień prawosławnego monasteru Zbawiciela i cerkwi ozdobionej bizantyńsko-ruskimi freskami – mówił hierarcha.
Na Mszy św. obecni byli m.in.: Eduardas Borisovas, ambasador Litwy w Polsce; Jakub Dürr, ambasador Czech w Polsce; Artur Michalski, ambasador RP na Białorusi, a także duchowni Kościołów należących do Polskiej Rady Ekumenicznej. Wśród koncelebransów byli duszpasterze Białorusinów w Warszawie obrządku łacińskiego i greckokatolickiego. Podczas liturgii śpiewał białoruski chór „Concordia”.
W wielojęzycznej modlitwie wiernych, którą rozpoczęli dyplomaci, proszono Boga o wolnoć i niepodległość dla Białorusi. Modlono się za rządzących tym krajem, aby rozumieli, że powinni wypełniać wolę narodu; za prześladowanych dla sprawiedliwości, a szczególnie za poległych w obronie wolności. Nie zapomniano o mieszkających na Białorusi Polakach, zwłaszcza o uwięzionych: Andżelice Borys i Andrzeju Poczobucie, jak również o Białorusinach, którzy musieli opuścić swą ojczyznę.
Dziękując po białorusku za udział w modlitwie o dar wolności dla Białorusi, bp Janocha powiedział na zakończenie: „Jesteśmy z wami!”.
Źródło: KAI
Polecany artykuł: