Wielkanocne "barabanienie" – na ulice Iłży wraca nietypowy zwyczaj

2022-04-15 14:25
Wielkanocne barabanienie w Iłży
Autor: ilza.pl

Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa do Iłży w diecezji radomskiej powraca zwyczaj "barabanienia", czyli obchodu z zabytkowym bębnem, który kończy okres postu oraz zapowiada zmartwychwstanie Chrystusa. To jedyny tego rodzaju obyczaj w regionie radomskim.

Łukasz Babula z Muzeum Regionalnego w Iłży opowiada, że barabanienie jest czynnością polegająca na wybijaniu określonego rytmu na bębnie, jak i ogólna nazwa tradycji. - W Wielką Sobotę, tuż przed północą, kilku mężczyzn przychodzi na ul. Wójtowską, na podwórko Mariana Rachudały, gdzie otrzymują drewniane pałki – atrybut barabaniarza i narzędzie, za pomocą którego będą wybijać rytm. Punktualnie o północy, na pierwszym przystanku znajdującym się na początku ul. Bodzentyńskiej na posesji państwa Pietrzykowskich, odbywa się pierwsze barabanienie. Ostatnie ma miejsce przed drzwiami głównymi kościoła pw. Wniebowzięcia NMP - opowiada Radiu Plus Radom Łukasz Babula.

Tempa marszu pilnuje solista Marian Rachudała. Ostatnie uderzenia powinny pokryć się wraz z biciem godziny szóstej na dzwonnicy. - Prowadzę pochód od ponad 40 lat, od stanu wojennego. Na każdym przystanku uderzamy w bęben ok. 5 minut. Zwykle ludzie częstują nas jajeczkiem świątecznym. Barabaniarzy przy bębnie jest 8. Ja, jako solista nadaję rytm i prowadzę obchód. Koledzy wygrywają rytm, noszą i trzymają bęben kiedy wygrywany jest na nim takt - opowiada Marian Rachudała.

Iłżecki baraban to zabytkowy instrument pochodzący z XVII wieku. Kocioł wykonany jest z jednego płata cienkiej miedzianej blachy. Osadzony jest na stalowym kutym trójnogu. Po jego bokach znajdują się przynitowane metalowe naciągi wraz ze śrubami. Ponadto posiada dwie rączki wykonane ze stalowego drutu z drewnianymi uchwytami. Membrana wykonana została ze skóry źrebięcej. Kocioł wraz z nóżkami mierzy ok. 50 cm, średnica kotła to ok. 1 m. Waga bębna to niecałe 2 kilogramy. Baraban został wpisany do rejestru zabytków w latach 80-tych XX wieku.

Od kilku lat zbierane są materiały na temat barabanienia, które mają posłużyć do przygotowania wniosku o wpisanie obchodu z bębnem po w Iłży na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

Źródło: Radio Plus Radom