Bobolice przystępują do programu Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM)

Podpisano stosowne porozumienie intencyjne w tej sprawie.
Nie będzie programu Mieszkanie+, ale może uda się wybudować mieszkania komunalne w innej formule. Dzisiaj podpisano porozumienie intencyjne pomiędzy Gminą Bobolice, a Krajowym Zasobem Nieruchomości. Porozumienie inicjuje wspólną realizację inwestycji mieszkaniowej na terenie Bobolic. Nowy pomysł rządu na tanie mieszkania, to Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe, czyli spółki, które w porozumieniu z samorządem budują i wynajmują mieszkania z przystępnym czynszem. SIM-y mają być atrakcyjną formułą dla osób poszukujących mieszkania, ale niechcących lub niemogących się związać wieloletnim i obciążającym kredytem hipotecznym. Bezzwrotne granty na pokrycie do 35% kosztów inwestycji, dodatkowe wsparcie z puli 1,5 mld zł oraz możliwość zasilania co roku Funduszu Dopłat kwotą do 1 mld zł, a także dostęp do gruntów z zasobu KZN. To nowe instrumenty wsparcia samorządów, które we współpracy z SIM lub TBS realizować będą inwestycje w formule społecznego budownictwa czynszowego. Projekt ustawy jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie oraz na etapie prac w komisjach sejmowych. Najważniejsze założenia Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych: Na realizację inwestycji mieszkaniowej z SIM samorządy otrzymają dofinansowanie wynoszące do 35 proc. jej kosztów. Powstanie Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych ma zwiększyć dostępność mieszkań na wynajem dla osób o umiarkowanych dochodach. Na tworzenie nowych SIM-ów z udziałem gminy, samorząd będzie mógł otrzymać bezzwrotne wsparcie w wysokości 3 mln zł. SIM-y mają być alternatywą dla tych, których nie stać na kredyt mieszkaniowy lub którzy nie chcą się wiązać tak długoletnim zobowiązaniem finansowym. Lokatorom, którzy w ramach umowy partycypacji pokryją co najmniej 20% (25% w dużych miastach) kosztów budowy lokalu, SIM-y zapewnią możliwość dojścia do własności po 20-30 latach. Społeczny Pakiet Mieszkaniowy jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie i na etapie prac w komisjach sejmowych. Jak to wyjdzie "w praniu"? Będziemy się bacznie przyglądać. (Posłuchaj naszej rozmówczyni) Q