Bp Zadarko na Wielki Post: Do modlitwy potrzebna jest cisza

W Kościele katolickim rozpoczyna się dziś Wielki Post. Kapłani posypują głowy wiernych popiołem.

W Kościele katolickim rozpoczyna się dziś Wielki Post. W czasie Mszy św. dokonuje się obrzędu posypania głowy popiołem. To znak pokory, który jest nam bardzo potrzebny- tłumaczy Radiu Plus bp pomocniczy diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko. Hierarcha przewodniczył rano Mszy św. w koszalińskiej katedrze. W tym znaku kryje się głęboka wiara w zmartwychwstanie- podkreśla bp Zadarko. "W świecie zdominowanym przez media, internet, znak ten jest zagłuszony. Boję się, że tak dziś w ogóle działa świat, żeby wszystko co religijne, wpisać w scenariusz 'dodatku' albo pewnego folkloru, do którego niektórzy mają nawet szacunek, ale nieprzemawiającego i nieskutecznego"- wyjaśnia bp i dodaje, że chrześcijaństwo będzie się upierać przy tych fundamentalnych, prostych znakach. "To jest potrzebny znak pokory, a jednocześnie głębokiej wiary w zmartwychwstanie"- uzasadnia bp Zadarko. Młodzi ludzie, zdaniem bpa, mają dziś problem z odkryciem sensu Wielkiego Postu w związku z tym, że nie mają wzorców wśród dorosłych. "Postawy religijne rozmywają się w społeczeństwie konsumpcyjnym, rozbieganym, zdominowanym przez konwencję żartu i zabawy. Młodzież, która ma intuicję w poszukiwaniu wartości, gubi się jednak, nie mając wzorców wśród swoich rodziców, wychowawców, czy w ogóle w grupie dorosłych. Jedyną dla nich szansą jest autentyczność Kościoła, czyli zarówno hierarchii jak i tych pozostałych wiernych, którzy na poważnie przeżywają swoją wiarę. Pomocne tu mogą być więc spotkania w małych grupach rówieśniczych i we wspólnotach parafialnych"- przekonuje bp Zadarko. By dobrze przeżyć Wielki Post, bp zachęca do modlitwy, postu i jałmużny. "Zdobądźmy się na pewny wysiłek samotności i ciszy, bez których trudno mówić o odnowionej modlitwie"- nakłania bp Zadarko. Tłumaczył też, jak ważna jest praktyka pomocy drugiemu człowiekowi i to w sposób dyskretny. "W dzisiejszym świecie rozlicza się nas z efektownych akcji, kreujących nasz wizerunek. Chrześcijaństwo wnosi do społeczeństwa ten bezcenny dar praktyki czegoś, czego nie widać, a jest piękne. Nas powinna charakteryzować dyskrecja, uciekanie od ostentacji, a szukanie przede wszystkim wewnętrznej intencji"-wyjaśnia bp Zadarko. Alicja Górska; alicja.gorska@radioplus.pl