"Burmistrz dzieli społeczność Szczecinka"

2017-03-24 17:07
Ratusz w Szczecinku
Autor: www.koszalin.gosc.pl

Nie cichną głosy sprzeciwu wobec pomysłu organizacji koncertu Behemotha w Szczecinku. Tym razem protestują radni.

W Szczecinku nadal pojawiają się głosy sprzeciwu wobec planów organizacji koncertu zespołu Behemoth. Występ tej kontrowersyjnej grupy ma się odbyć w ramach wrześniowego festiwalu Materiafest. Tym razem radni miejscy na piśmie wyrazili swój protest. Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta przekażą swoje stanowisko burmistrzowi. "Słowo prowokacja, to jest słowo najmniejszego kalibru, jakie ciśnie się na usta w tej sytuacji. Burmistrz ze swoim pomysłem sprowadzenia do Szczecinka tego zespołu zdaje sobie sprawę, że dzieli społeczność a powinien ją integrować"- zauważa Janusz Rautszko, radny miejski ze Szczecinka. "Dla nas jest to niedopuszczalne, aby miasto się angażowało w organizację takiego koncertu. To jest grupa, który uderza w uczucia religijne większości mieszkańców Szczecinka, a tych, których nie uderza, to przypuszczam, że dlatego iż nie znają twórczości zespołu"- uzasadnia radny "Razem dla Szczecinka Marcin Bedka. Przeciwny jest też radny Platformy Obywatelskiej Jerzy Kania, jednocześnie dyrektor I L.O. w Szczecinku. "Muszę się wypowiedzieć nie tylko jako radny, ale nauczyciel i dyrektor szkoły. Uważam, że tego typu koncerty są antywychowawcze i mogą przynieść problemy w wychowaniu kolejnego pokolenia. Zdecydowanie jestem przeciwny również skandalizowaniu i obrażaniu podstawowych wartości, czego dokonuje zespół Behemoth"- mówi Jerzy Kania. Przypomnijmy, na początku marca swoje stanowisko w sprawie koncertu wyrazili też proboszczowie wszystkich parafii katolickich w Szczecinku. Alicja Górska

Janusz Rautszko, radny miejski w Szczecinku