Darłowska energetyka cieplna chce uniezależnić się od gazu [ROZMOWA]

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Darłowie chce zmniejszyć zużycie gazu. Szalejące ceny tego surowca i niepewna sytuacja na rynku paliw zmusiły spółkę do poszukiwań innych rozwiązań. Pomogli w tym eksperci z firmy z Czarnkowa, którzy opracowali koncepcję modernizacji ciepłowni MPEC zasilającej Osiedle Wyspiańskiego.

- Koncepcja zakłada dwa główne warianty zmiany sposobu wytwarzania ciepła w tym wariant z wykorzystaniem pomp ciepła, fotowoltaiki i kogeneracji. Dla miejskiej spółki oznaczałoby to redukcję zużycia gazu o około 40 proc. Szacowane koszty inwestycji to około 3 miliony złotych – powiedział Radiu Plus zastępca burmistrza Darłowa, Rafał Nagórski.

Inwestycja, która w pierwszym etapie objęłaby budynki zasilane przez MPEC na osiedlu Wyspiańskiego pozwoliłaby skutecznie uniezależnić się od huśtawek cen gazu i utrzymać ceny ciepła w Darłowie na jak najniższym poziomie. MPEC w Darłowie dostarcza dziś ciepło w oparciu o system sześciu kotłowni gazowych. Łącznie do 29 obiektów, w tym do 13 budynków wielorodzinnych.