Osiem lat za prowadzenie pod wpływem alkoholu i wypadek
8 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – taki wyrok usłyszał 40-letni kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek.
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2014 roku w Białogardzie. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik i potrącił pieszego, który schodził z pasów. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. W wyniku tego potrącenia 22-letni pokrzywdzony doznał obrażeń wielonarządowych, w następstwie których zmarł. Prokurator wnioskował o 8 lat pozbawienia wolności dla sprawcy wypadku, a sąd przychylił się do jego wniosku. Wyrok jest nieprawomocny. Surowe wyroki dla pijanych kierowców najwyraźniej nie przemawiają jednak do wyobraźni wszystkich zmotoryzowanych, bo koszalińska policja w czasie rutynowych kontroli zatrzymuje kolejnych prowadzących na "podwójnym gazie". Za jazdę w stanie nietrzeźwości bądź po zażyciu niedozwolonych substancji zatrzymywane jest prawo jazdy, a kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli kierowca będąc pod wpływem spowoduje wypadek drogowy, w którym ucierpi osoba trzecia to musi się liczyć z karą do 5 lat pozbawienia wolności. W sytuacji spowodowania wypadku śmiertelnego sprawcy może grozić nawet 12 lat za kratami. (amb)
