Personel Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie bez podwyżek wynagrodzeń.

Dlaczego w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie nie wypłaca się ustawowych podwyżek wynagrodzeń dla personelu medycznego – pyta szczecinecki poseł Radosław Lubczyk z klubu PSL-Koalicji Polskiej . Jego zdaniem to złe zarządzanie lecznicą przez obecnego dyrektora, Andrzeja Kondaszewskiego.
- Apeluję do wszystkich pracowników, żeby się do nas zgłosili. Sprawę przekażemy też do sądu pracy, będziemy żądać od dyrektora Kondaszewskiego wypłacenia zaległego wynagrodzenia wraz z odsetkami. Rozpoczynamy też zbiórkę podpisów w sprawie jego odwołania ze stanowiska szefa koszalińskiego szpitala – mówił podczas konferencji prasowej poseł Radosław Lubczyk.
Do zarzutów parlamentarzysty odniósł się szpital.
- Szpital Wojewódzki w Koszalinie nie otrzymał z Narodowego Funduszu Zdrowia wystarczającej ilości środków na sfinansowanie ustawowo wprowadzonych podwyżek. W związku z tym Szpital oczekuje na dodatkowe środki. Problem został zgłoszony zarówno do NFZ, jak i do Ministerstwa Zdrowia. O sytuacji zostały też zawiadomione związki zawodowe. Jak tylko Szpital otrzyma brakujące środki, to wówczas zostaną wypłacone należne podwyżki z wyrównaniem od 1 lipca – powiedziała Radiu Plus rzeczniczka prasowa szpitala, Marzena Sutryk.
Otrzymaliśmy pismo od marszałka województwa zachodniopomorskiego, Olgierda Geblewicza, w którego gestii leży koszaliński szpital w którym czytamy: „Pan poseł Lubczyk winien swą energię skupić na Narodowym Funduszu Zdrowia. Szpital nie otrzymał funduszy, które gwarantowałyby w sposób ciągły wypłatę wynagrodzeń. Kwota przewidziana na podwyżki została obliczona na podstawie wytycznych ustawowych, stąd placówka ma pełne prawo oczekiwać od NFZ takich właśnie środków”.
Do tematu wrócimy.
Listen to "Radosław Lubczyk i Błażej Papiernik" on Spreaker.