Prezydent Koszalina o sytuacji w DPS i Hospicjum oraz zamówionych środkach ochrony

Po wystąpieniu ogniska koronawirusa w koszalińskim szpitalu, prezydent Piotr Jedliński odpowiadał na pytania dziennikarzy i mieszkańców, dotyczące m.in. zabezpieczenia osób przebywających Domu Pomocy Społecznej, prowadzonym przez miasto.

Prezydent zapewnił, że w tutejszym DPSie praktycznie od początku pojawienia się informacji o koronawirusie w Polsce zostały wprowadzone rygorystyczne środki bezpieczeństwa, m.in. zakaz odwiedzin czy nakaz pracy personelu tylko w jednej placówce. To, póki co uchroniło dom przed wystąpieniem zakażenia. Dodatkowo w ubiegłym tygodniu zarówno personel jak i pensjonariusze DPSu zostali przebadani na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki były negatywne. Podobnie sytuacja wygląda w Hospicjum im. św. M. Kolbego. Tam również kilka tygodniu temu podjęto bardzo trudną, ale niezbędną decyzję o zakazie odwiedzin pacjentów. Te środki ostrożności miały niewątpliwy wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa osób chorych i personelu. Prezydent Koszalina po raz kolejny zaapelował też do wszystkich, by nie oszukiwać personelu tych placówek, lekarzy, pielęgniarek, ratowników itp. Dziś to bardzo ważne, czy mogliśmy mieć kontakt z osobą chorą lub sami czujemy się gorzej i infekcja może być przez nas przeniesiona na innych. W Polsce już kilka placówek trzeba było ewakuować z powodu zarażenia pensjonariuszy i personelu koronawirusem – mówił prezydent Koszalina. Poinformował też o zamówionych w ramach rozwiązania rezerwy ogólnej środkach ochrony osobistej za kwotę ponad 1,8 mln zł. Tu miała się też pojawić aparatura do robienia testów na Covid-19, niestety ten sprzęt wciąż jeszcze pozostaje w sferze marzeń koszalińskich szpitali (Wojewódzkiego i SZGiChP). Miasto czeka na dostawę specjalistycznych maseczek i rękawiczek, które mają dotrzeć z Chin. Niestety w ostatnim czasie zostały zaostrzone rygory sanitarne przy obrocie tymi towarami z Chin i cała procedura przedłuża się. Więcej w naszym materiale: (AGu)

prezydent Koszalina Piotr Jedliński o DPS i Hospicjum