Przedsiębiorcy kontra ratusz

Władze Koszalina przymierzają się do wprowadzenia dużych zmian w śródmieściu, a o swój los martwią się przedsiębiorcy z ulicy Połtawskiej, którzy od lat walczą o to, by miasto nie wyrzuciło ich ze znajdujących się tam budynków.

To chyba jeden z najdłuższych konfliktów na linii przedsiębiorcy-samorząd. Mowa o właścicielach sklepów i punktów usługowych przy ulicy Połtawskiej i włodarzach Koszalina. Ci pierwsi walczą o pozostawienie ich w centrum, natomiast miasto chce odzyskać teren, na którym od lat mieszkańcy prowadzą działalność gospodarczą. - Niektórzy z nas są tu już od ponad trzydziestu lat i prowadzą firmy rodzinne. Dla nas to być albo nie być - mówią przedsiębiorcy. W ratuszu nie udało nam się uzyskać jasnej odpowiedzi, co stanie się z osobami prowadzącymi sklepy i zakład usługowe z ulicy Połtawskiej. Władze miasta z ostatecznymi decyzjami czekają na zakończenie prac przy planie zagospodarowania centrum. Prezydent Piotr Jedliński zapewnił jedynie, że do tego czasu teren nie będzie wystawiany na sprzedaż. (amb)